Badania

List Władysława Zamoyskiego do Daniela O’Connella (listopad 1837 r.) – analiza źródła, IV/2023

List Władysława Zamoyskiego do Daniela O’Connella (listopad 1837 r.) – analiza źródła, IV/2023

Władysław Zamoyski, obraz olejny Leon Kapliński.
Władysław Zamoyski, obraz olejny Leon Kapliński. Źródło: Wikimedia Commons

List hrabiego Władysława Zamoyskiego (1803-1868) do Daniela O’Connella (1775-1847) został przygotowany na dwa dni przed uroczystościami upamiętnienia wybuchu powstania listopadowego (1830-1831). Obchody rocznicy zorganizowano w londyńskiej Crown and Anchor Tavern 29 listopada 1837 r. Celebracji przewodniczył irlandzki reprezentant miasta Dublina w brytyjskiej Izbie Gmin, Daniel O’Connell.

Prezentowany materiał stanowi formę roboczą listu (brudnopis), ostateczna jego wersja najprawdopodobniej nie zachowała się do dnia dzisiejszego. Nie zmienia to jednak faktu, że dotarł on do adresata przed rozpoczęciem uroczystości, o czym poniżej. Szczególne znaczenie tego listu odnosi się do kilku aspektów, z których niewątpliwie najważniejsze dotyczą: (a) wpływu polskiej „dyplomacji” obozu księcia Adama Jerzego Czartoryskiego (1770-1861) na czołowe osobistości tamtego okresu, (b) wyróżnienia bliskich relacji Władysława Zamoyskiego z O’Connellem – które można interpretować jako osobisty sukces działalności Zamoyskiego w świetle niniejszego listu[1] – jak i (c) potwierdzenia tezy o przychylności irlandzkiego Wyzwoliciela (Liberatora) względem tego właśnie politycznego skrzydła Wielkiej Emigracji[2]. Warto przy tej okazji zauważyć, że użycie terminu „dyplomacja” (tutaj w znaczeniu „narzędzia polityki zagranicznej nie istniejącego państwa polskiego”)[3] w odniesieniu do działalności księcia Adama stanowi obiekt dyskusji w polskiej historiografii: starsza literatura używa tego terminu bez zastrzeżeń; w niektórych nowszych opracowaniach poddaje się w wątpliwość słuszność jego stosowania (stąd też używa się przy tej okazji cudzysłowu), wskazując przykładowo na samą definicję przywoływanego hasła – polityka zagraniczna odnosi się do działalności dotyczącej stosunków między państwami[4].

Generał Władysław hr. Zamoyski był najbliższym współpracownikiem ks. Adama J. Czartoryskiego, politykiem, jednym z najaktywniejszych przedstawicieli Wielkiej Emigracji. Obaj byli „głównymi przedstawicielami polskiej dyplomacji emigracyjnej”[5]. Zamoyski był monarchistą i na czele przyszłej niepodległej Polski widział monarchę konstytucyjnego. Jednocześnie uważał, że do tej roli jest predystynowany właśnie ks. Adam. Odmiennie do innego przedstawiciela Wielkiej Emigracji, który również bezpośrednio kontaktował się z O’Connellem, Antoniego Ostrowskigo (zob. Kopia listu Antoniego Ostrowskiego do Daniela O’Connella), Zamoyski był przeciwny tworzeniu emigracyjnego sejmu. Jego zdaniem, także tworzenie rządu na emigracji – pozbawionego realnej władzy – byłoby kardynalnym błędem. Dlatego w opinii Zamoyskiego rola i zaangażowanie ks. Adama powinno być oparte „wyłącznie na wpływie moralnym”[6]. I była to jedna z kluczowych płaszczyzn, która łączyła ks. Czartoryskiego i Daniela O’Connella, co szybko znalazło swoje odbicie w forsowaniu modelu przywództwa O’Connella wśród zwolenników obozu ks. Adama[7].

Zamoyskiego i Czartoryskiego łączyły też silne relacje rodzinne – matka Władysława, Zofia z Czartoryskich, była silnie związana ze swoim bratem Adamem. Chociaż Czartoryski był wujem Władysława, to ten ostatni traktował go niemalże jak swojego ojca – był dla niego autorytetem i wzorem moralnym. W rzeczy samej, Czartoryski miał na niego decydujący wpływ, szczególnie po upadku powstania listopadowego, w którym Władysław brał czynny udział; najpierw w roli swego rodzaju negocjatora między władzami Królestwa Polskiego a siłami rewolucyjnymi, a później stając naprzeciw armii rosyjskiej, odnosząc znaczące sukcesy na polu walki[8]. Po powstaniu zdecydował się na emigrację, by tam prowadzić działalność w sprawie polskiej (niepodległościową i antyrosyjską), związując się jeszcze silniej z ks. Czartoryskim – osobą znaną w europejskiej dyplomacji, wpływową, której rozległe kontakty polityczne czy towarzyskie były zawierane jeszcze w czasie pełnienia funkcji ministra spraw zagranicznych Rosji (1804-1806). Szerokie koneksje ks. Adama dotyczyły również relacji brytyjskich, w tym rządowych; na przykład z podsekretarzem stanu w Foreign Office, którym był od 1835 r. William Fox Strangways (1795-1865), przyjaciel rodziny Czartoryskich: „Przez niego dostarczano noty i memoriały do ministrów, on udzielał Czartoryskiemu różnych cennych informacji, umożliwiał korzystanie z angielskiej poczty dyplomatycznej dla przesyłek agentów księcia Adama”; związki rodzinne ze Stuartami – w tym z największym Polonofilem tamtego okresu, którym był lord Dudley Coutts Stuart (1803-1854) – ułatwiały z kolei relacje z angielską arystokracją i członkami obu izb brytyjskiego parlamentu[9].

Ks. Adam Jerzy Czartoryski, fotografia Gaspard-Félix Tournachon, Nadar.
Ks. Adam Jerzy Czartoryski, fotografia Gaspard-Félix Tournachon, Nadar. Źródło: Wikimedia Commons

W tym kontekście należy również dopowiedzieć, że Władysław hr. Zamoyski urodził się w 1803 r. w Paryżu i nie było to bez znaczenia w jego późniejszej działalności na wygnaniu. Dotyczyło to nabytych praw obywatelskich i tym samym opieki francuskiego rządu. W Paryżu, w czasie kilkumiesięcznej nieobecności rodziców, opiekowała się nim hrabina de Hohault. To również jej rodzina zaopiekowała się nim w pierwszych latach na uchodźctwie; szczególnie serdecznym przyjęciem obdarzył go syn hrabiny, pierwszy adiutant przy księciu Orleanu, następcy tronu, Ludwiku Filipie, z którym go zapoznał. Jak Zamoyski sam miał przyznać, ta relacja z młodym księciem orleańskim bardzo mu pomogła w pierwszych latach na emigracji[10].

Anglia była najistotniejszym obszarem działań Władysława – w ramach obozu ks. Adama Jerzego Czartoryskiego – w latach 1832-1847. Do jego obowiązków należało „nieustanne” przypominanie rządom i społeczeństwu o Polsce, o likwidowaniu resztek instytucji i praw narodowych Polaków, wpływanie na nastroje antyrosyjskie, dążenie do włączenia sprawy polskiej do „międzynarodowej gry dyplomatycznej”, jak i zabieganie o subsydia dla polskich emigrantów[11]. W tak nakreślonych ramach działalności Zamoyskiego należy również odczytywać jego korespondencje z Danielem O’Connellem, chociaż w przedstawionej wersji roboczej listu wychodzi on nieco poza ramy powyżej nakreślonej aktywności i starał się wpłynąć – za pośrednictwem tego wybitnego przedstawiciela irlandzkiej elity politycznej – na nurtujące polską emigrację podziały i konflikty. Samodzielne inicjowanie takich działań (pozaprogramowych) było stosunkowo częstym wybiegiem Zamoyskiego, co niejednokrotnie podkreślają jego biografowie.              

Jak już wspomniano powyżej, prezentowany list dotarł do O’Connella tuż przed londyńską celebracją powstania listopadowego. Świadczy o tym dobitnie treść mowy O’Connella, którą wygłosił 29 listopada 1837 r. (zob. Mowa Daniela O’Connella wygłoszona w trakcie uroczystości upamiętniającej Noc Listopadową). Jak podkreślił irlandzki Wyzwoliciel: „Nie mogę uniknąć krótkiego zarysu celu tego spotkania. Pierwszym z nich jest pobudzanie Polaków do kontynuowania wysiłku – aby skłonić ich do unikania wszelkich nieporozumień między sobą, do zjednoczenia się w wielkiej sprawie ich kraju – odkładając na bok wszystkie te drobne szczegóły, które mogą wplątać ich w konflikty i animozje, a które powinny być zarezerwowane na ten okres, kiedy ich kraj zostanie przywrócony, [wtedy będą oni] mogli zgodnie z prawem omówić warunki dla swojego przyszłego rządu“[12]. Jak zaznaczył, „Wszelki gniew i irytacja powinny być skierowane przeciwko wspólnemu wrogowi, a nie rozszerzane na ofiary wspólnej sprawy“ – co zostało zresztą przyjęte gromkimi oklaskami[13]. Taki wydźwięk polskiego mityngu był wprost realizacją celu Zamoyskiego, który wskazywał w swoim liście do O’Connella, że w przeszłości podobne spotkania wywoływały wrażenia opinii publicznej, że „Polacy są podzieleni między sobą nienawistnymi uczuciami i opiniami”, co było wykorzystywane przez nieprzyjaciół sprawy polskiej. Ponadto wrażenie niezgody i konfliktu między Polakami – zdaniem Zamoyskiego – bezpośrednio miało wpływać na poczucie wątpliwości czy Polacy są zdolni „do czerpania korzyści z okoliczności, które mogłyby umożliwić im odzyskanie niepodległości”. Stąd właśnie O’Connell podkreślił kolejny cel spotkania, któremu przewodniczył, a było to danie świadectwa „brytyjskiej sympatii dla sprawy“ polskiej: „Och! Cieszę się, widząc to zgromadzenie tak liczne w tak szlachetnej sprawie (głośne okrzyki). Będzie to rozbrzmiewało w Warszawie – rozbrzmiewać będzie na ulicach Petersburga – złośliwy autokrata usłyszy krzyk (głośne okrzyki) – i nawet na zakrwawionym tronie będzie drżał (ciągłe wiwatowanie)”[14].

Prezentowany list jest jednym z przykładów jak złożone były relacje pomiędzy przedstawicielami polskich i irlandzkich elit politycznych pierwszej połowy XIX w. Sięgały one znaczne dalej niż powszechne w owym czasie analogie dotyczące losów dwóch narodów. I chociaż żadna oficjalna współpraca między reprezentantami o’connellitów i obozem ks. Adama nie mogła zostać zawiązana, to taka kooperacja istniała w całym okresie lat 30. i 40.

Adam A. Kucharski i Robert T. Tomczak

Czytaj dalej
Idź wstecz
Zamknij artykuł

[1] Mało owocna działalność w zabiegach politycznych Władysława Zamoyskiego na emigracji był kwestią niejednokrotnie – niesłusznie – podnoszoną w starszej historiografii polskiej.

[2] O bliskich relacjach Zamoyskiego z O’Connellem oraz przychylności tego ostatniego względem obozu księcia Adama J. Czartoryskiego, zob. Adam A. Kucharski, Placing Poland at the heart of Irishness: Irish political elites in relation to Poland and the Poles in the first half of the nineteenth century, Berlin 2020. 

[3] Sławomir Kalembka, Polskie zabiegi dyplomatyczne między powstaniem listopadowym a styczniowym (koniec 1831-1860 r.), w: Ludwik Bazylow (red.), Historia dyplomacji polskiej, t. III, Warszawa 1982, s. 236.

[4] Radosław P. Żurawski vel Grajewski, Wielka Brytania w „dyplomacji” księcia Adama Jerzego Czartoryskiego wobec kryzysu wschodniego (1832-1841), Warszawa 1999, s. 11-14. Starsza literatura przedmiotu to m.in. Marceli Handelsman, Adam Czartoryski, t. I-III, Warszawa 1948-1950; historyk niemiecki Hans Henning Hahn, Dyplomacja bez listów uwierzytelniających. Polityka zagraniczna Adama Jerzego Czartoryskiego 1830-1840, Warszawa 1987 (wyd. niemieckie: Aussenpolitik in der Emigration. Die Exildiplomatie Adam Jerzy Czartoryski 1830-1840, München 1978). Przeciwny stosowaniu takiej terminologii do omawianego zagadnienia – powołując się tutaj na znaczenie definicji – jest Jerzy Skowronek, zob. Jerzy Skowronek, Dyplomacja czy polityka? Spory o charakter działalności Hotelu Lambert, w: Z dziejów polityki i dyplomacji polskiej. Studia poświęcone pamięci Edwarda hr. Raczyńskiego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej na wychodźstwie, Warszawa 1994, s. 125; cyt. za Żurawski vel Grajewski, Wielka Brytania w „dyplomacji” księcia Adama, s. 12.    

[5] Hahn, Dyplomacja bez listów uwierzytelniających, s. 213.

[6] Joanna Nowak, Władysław Zamoyski. O sprawę polską w Europie (1848-1868), Poznań 2002, s. 32; zob. też Emigracja – próby zwołania sejmu (Antoni Ostrowski i polsko-irlandzkie konteksty historyczne).

[7] Zob. Robert T. Tomczak, Adam A. Kucharski, East Central Europe and Ireland: Political, Economic, and Social Interconnections, 1000-1850, Brepols 2024; w druku.

[8] Nowak, Władysław Zamoyski, s. 34.

[9] Barbara Konarska, W kręgu Hotelu Lambert. Władysław Zamoyski w latach 1832-1847, Wrocław-Gdańsk 1971, s. 84; Marian Kukiel, Czartoryski and European Unity 1770-1861, Westport, Connecticut 1981, s. 230; Hahn, Dyplomacja bez listów uwierzytelniających, s. 213; Krzysztof Marchlewicz, Polonofil doskonały: propolska działalność charytatywna i polityczna lorda Dudleya Couttsa Stuarta (1803-1854), Poznań 2001.

[10] Fragment wspomnień W. Zamoyskiego z okresu dzieciństwa spisany ręką J. Zamoyskiej, Rzym 16 VII 1867, Biblioteka Kórnicka PAN w Poznaniu, syg. 2434, k. 4; cyt. za Nowak, Władysław Zamoyski, s. 18.

[11] Nowak, Władysław Zamoyski, s. 35.

[12] „Freeman’s Journal”, 2 XII 1837 r.

[13] Ibidem.

[14] Ibidem.

Śledź nas


Skip to content